6 KROKÓW DO PRAWIDŁOWEJ ROZGRZEWKI

Data publikacji: 20.09.2014

Właściwa rozgrzewka jest niezbędna dla osiągnięcia maksymalnej wydajności w każdym sporcie. Oglądając profesjonalne wydarzenia sportowe zawsze możemy zobaczyć rozgrzewających się zawodników.
  Dopiero po jakimś czasie decydują oni, że są w gotowi podejść do piłki i oddać strzał poprawnie wykonanym swingiem. Większość amatorów jednak rozgrzewa się parkując samochód, biegnąc do pro shopu po green fee, by po upływie 5 minut znaleźć się na pierwszym teebox. Zazwyczaj zaczyna się to niepewną grą na pierwszych pięciu dołkach a kończy rozczarowującą rundą. Nie raz byłem świadkiem, gdy golfista łapał kontuzję podczas gry a to skreśla go przynajmniej na jeden sezon. Moim zdaniem unikając podstawowej rozgrzewki golfista robi bogey zanim jeszcze wejdzie na pole. Aby uniknąć rozczarowań na polu polecam następujące czynności rutynowe:
– Wyjedź na pole wcześniej. Musisz mieć wystarczająco dużo czasu by załatwić formalności w pro shop, przebrać się, etc. Ważne jest to, żeby przybyć na miejsce nie zdenerwowanym, nie czuć presji i zakończyć przygotowania w spokoju. Pamiętaj, że rutynowa rozgrzewka ustawia tempo na cały dzień, więc ruszaj się powoli i staraj się odprężyć. Zalecam, aby przybyć na pole minimum godzinę przed swoim tee time.
– Rozpocznij rozgrzewkę na putting green. Puttowanie stanowi 43-proc gry a samo uderzenie jest najwolniejsze i najbardziej płynne ze wszystkich uderzeń golfowych. Przez czas rozgrzewki na greenie, nie tylko oswoisz się z jego szybkością ale zaczniesz dzień od delikatnego, zamierzonego tempa. Nie ma sensu zacząć od driving range, rozciągnąć się i podnieść puls a potem stać prawie bez ruchu na putting green. Spędź pierwsze pięć minut puttowania na celowaniu do tee lub monety z kilkunastu metrów pod różnymi kątami. Obserwuj piłkę i zwróć uwagę jak bardzo się toczy. Kontrola prędkości jest najważniejsza i czas spędzony na jej opanowaniu z pewnością odpłaci się na polu. Wielu studentów często skarży się, że putting greeny na polu golfowym nie są takie same jak te ćwiczebne. Jedyną różnicą między nimi jest presja na wykonaniu putt’a. Practice green kosi się na tą samą wysokość, tą samą kosiarką i jest zwykle wykonany w taki sam sposób jak pozostałe greeny na polu. Putty jakie wykonujesz na polu wykonywane są pod presją gry i tylko dlatego wydają się inne. Następnie należy poświęcić kolejne 5 minut na puttowanie do monety lub tee z odległości kilku metrów. Nie putt’uj do dołka. Działa to demotywująco. Nikt nie lubi oglądać gdy jego piłka mija dołek. Ponadto, jeśli celujesz do niewielkiego celu jak tee lub monety, w czasie gry dołek wyda Ci się ogromną dziurą a więc Twój poziom zaufania we własne siły będzie wysoki. Wreszcie, spędź kilka minut, uderzając 25 razy pod górkę 20-centymetrowe putty. Jeśli trafisz wszystkie 25 razy z rzędu ukształtujesz sobie w głowie obraz, że Twoja piłka wpada do dołka za każdym razem.
– Spędź jeszcze 10 minut na chippowaniu do tee jako cel. Aby określić, ile piłka będzie się toczyć należy sprawdzić gęstość greenu. Na twardych, piłka ma tendencje do dalszego toczenia niż na miękkich. Ponadto, różna wysokość trawy sprawia, że piłka reaguje inaczej, gdy uderza o green. Spędzanie czasu wokół greenu daje wiele pomysłów, które pomogą Ci wybrać najlepsze uderzenia w trakcie rundy, oraz w którym miejscu greenu ma upaść piłka.
– Przygotowania do swingu rozpocznij rozciąganiem. Może ono poprawić zakres ruchu nawet o 17%. Pomaga również uniknąć urazów i pomaga złagodzić przewlekły ból stawów. Ta część swojej rozgrzewka powinna trwać około 15 minut.
– Powoli podejdź do maty i zacznij od kilku uderzeń wedge’ami. Należy używać krótkich tee do wszystkich ćwiczeń na driving range. To pomoże zachować większy kontakt z piłką a to buduje zaufanie. Zaczynając ćwiczenia od kijów wedge, utrzymasz gładkie tempo i rytm. Po około 10 uderzeniach można przejść do krótkich żelaz, następnie długich i w końcu do woodów. Staraj się by każde uderzenie było rytmiczne, zbalansowane i pod pełną kontrolą. Ostatnie uderzenia powinny być wykonane kijem, którym chcemy uderzyć na pierwszym teebox. Zostaw kilka piłek na koniec aby wykonać kilka płynnych uderzeń wedgem lub zrób kilka pełnych zamachów driverem ale w zwolnionym tempie tak, żeby piłka poleciała na 50-100m. Pomoże to wzmocnić kontrolowany rytm i równowagę, który będzie używany podczas gry na polu.
– Teraz możesz ze swoją grupą przejść do pierwszego teebox ale tylko w czasie dla niej przypisanym. Nigdy stój więcej niż kilka minut po rozgrzewce. Jeśli jest opóźnienie, stań z boku teebox i wykonuj powolne uderzenia aby się rozciągnąć i pozostać rozluźnionym.
Pamiętaj: Jeśli nie uda Ci się rozgrzać właściwie, Twoje ciało nastawione jest na porażkę podczas gry. Użyj mentalności zawodowca: stwórz sobie trochę czasu na rozgrzanie się do maksymalnej wydajności lub ponad nią.

Duncan Geoghegan

foto: ze strony GPP

 

Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się

« wstecz