Bardzo kobiecy weekend [aktualizacja!]
Data publikacji: 06.08.2019
Okazało się po publikacji, że… trochę jak w Radiu Erewań. Wszystko prawda, ale… nie samochody, tylko rower. Nie w całym Sojuzie, tylko w Moskwie. Nie wszystkim, tylko Iwanowi Iwanowiczowi. I nie rozdają tylko ukradli. No więc poniżej trochę poprawek 🙂
* * *
Za nami bardzo kobiecy weekend w Sobieniach Królewskich i to z dużym udziałem naszych golfistek.
Najpierw – w piątek i sobotę – panie grały 36 dołków w ramach Warsaw Open Ladies Golf Cup. Monika Kowalewska zagrała dwie równe, dobre rundy 81 i 83, co dało jej dogrywkę z Igą Józefiak. Co prawda przegraną, ale tytuł I Vice-Mistrzyni Warszawy, to jest coś!
Elina O’Higgins była druga w swojej grupie HCP 23,6 – 54 (grając łącznie +7 uderzeń netto). Bardzo zacne wyniki!
Monika…
Elina…
i Basia…
* * *
Ale niedziela w Sobieniach również została opanowana przez kobiety. Tym razem rozegrano II Mistrzostwa Polskiego Stowarzyszenia Golfa Kobiet Open. Miło zauważyć, że nasze dziewczyny stanowiły najbardziej liczną reprezentację. Bardzo zadowolona z takiego obrotu spraw była Małgosia Więcko, która dziarsko w tym sezonie dyryguje naszymi poczynaniami „na odcinku kobiecym” 😉 I to bardzo skutecznie, trzeba przyznać. Małgosia podesłała kilka słów po niedzielnych mistrzostwach:
„Na II Mistrzostwa PSGK stawiła się silna grupa Królewskich Dziewczyn. Brawo dla Was! Szczególnie cieszy grupa „zielonej karty”, która dzielnie walczyła. Zabawa przednia, nastroje fantastyczne, co można zobaczyć na zdjęciach! A wyniki też godne. Beata Pawelska-Kubala zajęła II miejsce Stableford Netto w swojej grupie HCP 37-54, a Ewa Bliska była trzecia. Także Julia Palczewska i Agnieszka Ostrowska reprezentowały dumnie grupę Królewskich Dziewczyn w grupie 37-54 i były tuż za podium. Agata Katana zagrała 80 uderzeń netto i wskoczyła na podium, Beata Pawelska-Kubala zagrała 82 netto i Beata Okrasa 82 netto. Ja [pisze Małgosia], jak samotny żagiel (dziewczyny gdzie byłyście?!!) w grupie HCP 0-22,5 wywalczyłam… pierwsze miejsce 😉 .
Żadna z dziewczyn nie wyszła z pustymi rękami z turnieju. Brawo!”
Agata…
Beata…
Julia…
Agnieszka…
no i Małgosia…
Oraz ujęcia grupowe dziewczyn zadowolonych z takiego weekendu…
Aż szkoda, że każdy taki weekend się kończy. Ale będą następne 🙂
Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się
FaceBook