Co trzeba zrobić, by mieć fotkę z Gradim?
Data publikacji: 01.08.2021
To proste: trzeba dobrze zagrać, w odpowiednim czasie i miejscu. Czyli dokładnie tak, jak Marek Bulak, który w ostatnim dniu lipca zagrał w turnieju Audi Polish Masters na Lisiej Polanie i wygrał swoją grupę handicapową (15,1-20,0). Wynik -5 stroke play netto (67) robi wrażenie! Przy okazji był to wynik, dający II miejsce wśród wszystkich startujących, zarówno w stroke play netto jak i stableford netto (41 pkt). Gratulacje!
Pełen uznania był również Piotr Mazurkiewicz, który przysłał dodatkowo kilka słów:
„Marek grał wspaniałego golfa, ma niesamowicie dalekie i proste otwarcia driverem. Myślę że nie raz odbierze nagrodę za konkurs longest drive. Marek to idealny towarzysz do flightu, jego spokój, opanowanie udzielić się może innym towarzyszom partii golfa. To, co dziś wyprawiał na polu, było niesamowite.
Ja, mimo że w swojej kategorii uzyskałem wynik nr 2, ale countbackiem zdobyłem dopiero 4 miejsce, dało mi ono awans do finału Polish Masters, co tylko pokazuje, jak zaciekła była rywalizacja w dniu dzisiejszym i ciasno na pudle, gdzie countbacki dopiero decydują o miejscach 1-3.”
Zatem brawo i dla Piotra za solidny występ.
* * *
Trzeba też pochwalić innego Piotra, który w tym samym dniu skusił się na wino i sery.
Piotr Haiduk, bo o nim mowa, zagrał w Rajszewie w turnieju „Wine & Cheese”. On też zagrał poniżej handicapu. Wynik -1 stroke play netto (71) pozwolił na zajęcie doskonałego II miejsca w grupie handicapowej o dość szerokim przedziale, bo od 10,1 do 22,0. Bardzo elegancki rezultat. Gratulacje! Tutaj fotki z Gradim nie było, ale nagrody wyglądają niezwykle smakowicie.
Ładnie zakończony lipiec.
Red.
Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się
FaceBook