Grażyna przegrała, ale wygrała
Data publikacji: 19.05.2021
Pamiętacie, jak Julia Palczewska wystawiła na licytację rundę na WOŚP? Pisaliśmy o tym: TUTAJ.
Wiemy, co się dalej wydarzyło i znamy zakończenie tej przemiłej historii. Chcecie posłuchać?
Grażyna Chudziak – bo o niej tu mowa – napisała tak:
Miło jest przegrać w dobrym towarzystwie
Najpierw trzeba było wygrać. Licytację dla WOŚP. Stawka nie byle jaka – Match Play z Julią. Nie odpuściłam i wylicytowałam. No i się ziściło. Pogoda jak zamówiona, piękne pole w Rajszewie i dobre humory. Na starcie wyliczyłyśmy, że aż na 7 dołkach powinno być mi łatwiej! Jak już osiągnęłyśmy „szczyt formy”, to był dołek 5 i „A/S”. No więc króciutka przerwa na pyszne ciasteczka od Julki i potem z górki. Na dziewiątym było już 3UP dla Julii, ale walczyłam jeszcze do 14. dołka. Mecz zakończył się wynikiem 5:4 dla Julii, która podsumowała „przecież i tak to Ty wygrałaś… mnie na licytacji”…
Fantastyczny dzień, dzięki Julia!
A Julia dopisała, że obie liczą na to, że „kolejne licytacje jeszcze liczniej zachęcą Royalków do „walki” w szczytnym celu”.
Gratulacje dla obu Pań za świetną akcję!
Red.
Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się
FaceBook