MP: Przemek w finale, Jarek w małym finale
Data publikacji: 30.09.2022
Pierwszy półfinał tegorocznych rozgrywek Match Play już za nami. Ale na tym etapie nawet dla przegranego jest jakieś pocieszenie, bo obaj panowie zagrają jeszcze jeden mecz. Jarek Oleszczuk zagra o III miejsce, a Przemek Kosiorek – o zwycięstwo.
Jak do tego doszło? Przemek, zwycięzca półfinału, wyjaśnia:
Rajszew. Dla odmiany spotkaliśmy się wcześnie rano, co dla mnie oznaczało start rozgrzewki jak było jeszcze ciemno. Zanim nie zacząłem grać w golfa nigdy nie było mi tak smutno, że lato odchodzi. Staram się jednak skupiać na pozytywach i cieszyć się na nadchodzący trening w zimę. Jest dużo rzeczy, których bałem się zmieniać w trakcie sezonu, a nad którymi nie mogę doczekać się pracy. Może i dobrze, że zima jest taka długa 🙂
W meczu od początku nie mogłem złapać rytmu i na wszystkich pierwszych 5-ciu dołkach zagrałem bogey’a – dało to 1UP dla mnie, bo Jarek zagrał ładnego PAR na 2-ce, ale pogubił się na dwóch innych dołkach. Na 6-ce (PAR 4) mój drive poleciał nad jeziorem w kierunku flagi. Okazało się jednak, że bunkier złapał piłkę. Cóż, na pierwszego albatrosa trzeba jeszcze poczekać, a tymczasem 2UP.
Na 7-ce kolejny bogey, który wystarcza i mamy pierwsze znaczące prowadzenie w meczu – 3UP. Od tego czasu, zamiast w końcu wrzucić wyższy bieg, to wrzucam niższy i gram kolejne 4 dołki na poziomie double-bogey. Jarek to wykorzystuje i niweluje do 1UP. Na 12-ce w końcu się przełamuję robiąc PAR, ale już 13-15 gram znowu na bogey. Tym razem jest to mało, bo Jarek gra pięknie PAR-PAR-Bogey, a że przy tym ostatnim ma swoje drugie uderzenie HCP, to właśnie on wychodzi na pierwsze prowadzenie w meczu. 1UP dla Jarka. Ostatnie PAR 3 udaje mi się wygrać 2 metrowym puttem na break’u. A/S. Widać bez emocji się nie da.
Długo wyczekiwany zapłon pojawia się u mnie na koniec i gram 17-kę na PAR (1UP), żeby chwilę później na 18-ce wylądować po dwóch na 2-3 metry od flagi. Zmusza to Jarka do ryzyka, które kończy się w wodzie. Jarek poddaje dołek i tym samym kończymy wynikiem 2UP. Na zdjęciu piłka na eagle’a schowała się za flagą. Do dołka zechciała jednak dostać się dwoma puttami, a zatem „birdie na torcie”.
Pozdrawiam i czekam w finale 🙂
A zatem:
Przemek Kosiorek – Jarek Oleszczuk: 2 UP
Gratulacje dla obu półfinalistów i powodzenia w ostatnich meczach!
Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się
FaceBook