Podsumowanie pierwszego lipcowego weekendu
Data publikacji: 06.07.2020
Pierwszy lipcowy weekend przyniósł mnóstwo golfowych wrażeń. Nasi Klubowicze grali dużo i skutecznie. Jest o czym pisać.
Wilanowskie podium w Rajszewie
Dziewięciodołkowy turniej Beginners Series III w Rajszewie zakończył się zebraniem pełnej puli przez Wilanów.
Miejsce I – Oskar Klonowski
Miejsce II – Zbigniew Klonowski
Miejsce III – Ewa Bilska
Wielkie gratulacje, bo to niezwykle rzadkie zjawisko, że jeden klub opanowuje wszystkie stopnie podium. Świetna robota na niełatwym polu!
Ewa wygrała też Longest Drive Ladies, więc zgarnęła, co się tylko dało.
Bye-bye, Beginnersi!
Nagrodą za kolejny dobry występ dla Zbyszka i dla Ewy jest osiągnięcie magicznej granicy HCP 36,0 i symboliczne pożegnanie się przez nich z naszą umowną granicą Zielonych-Beginnersów. Od najbliższego tygodnia już ligowe wyniki Ewy i Zbyszka będą pojawiać się w Lidze Klubowej i Lidze Turniejowej (gdzie liczymy tylko rundy 18-dołkowe). Zatem sukces wiąże się zarazem z podniesieniem poprzeczki. Grajcie dalej tak dobrze i pnijcie się w górę!
Aktywni Beginnersi
Nie tylko w Rajszewie, ale i na Lisiej Polanie grali nasi Klubowicze w beginnersowych seriach. Aktywność cieszy i – jak widać z powyższego przykładu – daje efekty. Oby tak dalej.
WAGC – Paweł Laskowski wygrywa w Sobieniach
Turnieje WAGC już od lat przyciągają golfistów, którzy chcą się sprawdzić w boju z graczami o podobnych handicapach. Gramy Stroke Play netto, więc nie ma tu miejsca na grubo popsute dołki. Doskonale odnajduje się w tym sezonie Paweł Laskowski, który każdym tegorocznym wpisem do Eagle’a sukcesywnie obniża swój handicap.
Paweł w sobotę podczas eliminacji WAGC w Sobieniach Królewskich zajął I miejsce w swojej grupie handicapowej i tym samym wywalczył awans do finału. Gratulacje i wypada tylko trzymać kciuki za utrzymanie wysokiej formy jak najdłużej. Na pewno do Klubowych Mistrzostw Polski!
4 pola w 4 dni
Okazuje się, że Agnieszka i Damroka wcale nie mają wyłączności na zwiedzanie dalekich pól. Zobaczcie tylko na poniższą relację!
Ania i Krzysztof Brabander – popularne Brabsy – zagrali wraz ze swoimi znajomymi 4 różne pola w cztery kolejne dni. Ruszyli w daleką drogę i chyba nie żałują. Niech to będzie dla wszystkich innych inspiracja do zwiedzania polskich pól. Doskonała lekcja gry i dowód na to, że na poziomie beginnersowym jak najbardziej warto bawić się w golfa na rozmaitych „boiskach”. A ile przy tym przygód barwnie i z humorem opisanych!
Relacja została przygotowana w całości ze zdjęciami, więc gotowy dokument wrzucam poniżej. Dzięki dla Julii Palczewskiej za pracę nad edycją dokumentu.
Miłej lektury!
Red.
PS. O czymś zapomniałem? Tyle się działo…
Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się
FaceBook