Słowo na niedzielę

Data publikacji: 06.08.2016

Zbliżające się Mistrzostwa Królewskiego Klubu Golfowego w Wilanowie przynoszą już pierwsze komentarze z zagranicy.

Mikołaj Wojnowski – nasz aktualny Mistrz Klubu – był tak miły, że wystosował do wszystkich Klubowiczów specjalny list, który w całości poniżej możecie przeczytać.

 

Dzień dobry wszystkim!

Bardzo mi przykro, ale niestety w tym roku mój prywatny kalendarz wydarzeń biznesowo-rodzinnych nie sprzyja obronie Pucharu Mistrza zdobytego w 2015 roku w Krakowie.

No cóż, czasami tak bywa, na pewno spowoduje to jednak wyrównaną walkę przez dwa dni Mistrzostw Klubu. Forma klubowych kolegów i reprezentantów naszego Klubu, myślę o Jarku Romaniuku i Pawle Napiecku, jak widziałem ostatnio w Rajszewie, rośnie i to chyba między nimi rozegra się walka brutto. Kto wie, czy nie pojawi się Jacek Trojanowski, który mógłby najwięcej namieszać w klasyfikacji generalnej, jeśli tylko Rafał Podkański nie zdecyduje się na udowodnienie, że należało mu się miejsce w drużynie na zawodach miesiąc temu w Naterkach. Jeśli miałbym obstawiać, to sądzę, że dwa równe wyniki 85 i 88 powinny dać w tym roku Mistrzostwo Klubu… Może to jednak kobieta zostanie pierwszy raz Mistrzem?…

Co do mojej formy, to obecnie nieco więcej gram w golfa, a nie tylko „chodzę po polu”. I trenuję więcej, ale przeważnie jest to kilka dołków, z wózeczkiem, w którym mieści się małe dziecko i dwa kije.

Mimo to jutro biorę udział w Mistrzostwach Klubu tutaj na miejscu w Niemczech. W tych zawodach, inaczej niż u nas w Wilanowie, udział biorą tylko gracze z handicapem poniżej 20. Główna nagroda to oczywiście brutto, a dodatkowo mamy kategorie: kobiecą, seniorską i juniorską. Pole będzie na pewno ustawione bardzo łatwo pierwszego dnia, żeby było więcej gry. Ciągłe opady deszczu uniemożliwają jednak codzienną pielęgnację, wiec greeny będą dużo wolniejsze niż powinny być. Szkoda, bo dobre puttowanie mogłoby mi pomóc, a na słabym greenie, to wszyscy mają takie same szanse. Dobrze, że driver leci dwa razy dalej niż miejscowym, i to w dobrym raczej kierunku…

Teraz życzę Wam dobrej gry i zabawy, udanych finałów Match Play i Mistrzostw Klubu. Kibicuję i często jestem myślami z Wami, zaglądam do Eagla i widzę, jakie postępy robicie. Niezmiernie to cieszy, handicapy idą w dół, pojawiają się dobre rundy z 40 i więcej punktami stableforda, co jest sygnałem do dalszych starań. Tarcza Kapitana w dobrych rękach, no wszystko jak należy.

Jak dla mnie to najważniejsze jest po złym strzale wrócić do gry i nie szarżować, przecież nawet po double bogey na pierwszym dołku można nadal zagrać pozostałe dołki na par, prawda?

Tak sobie myślę, że może powinniśmy spróbować na koniec sezonu / wrzesień? sprawdzić się golfowo podczas jakiegoś krótkiego, ale intensywnego, może weekendowego spotkania na polu? W jakimś fajnym miejscu w „połowie drogi”? Znam jedno takie miejsce koło Bratysławy i jeśli dopisałaby frekwencja, to zdradzę, że pociągiem można dojechać tam z Warszawy i ode mnie w podobnym czasie w 5 godzin…

Póki co życzę wszystkim świetnych up and down’s, jedno-puttów oraz dobrej pogody i do usłyszenia!

Pozdrawiam serdecznie,

Mikołaj

 

Mik z wózkiem

 

Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się

« wstecz

Liga Turniejowa 2024

Mężczyźni

PozycjaNazwisko i imięRundyPunkty
1Zientkowski Tomasz3102
2Skoblewski Paweł399
3Gruszczyński Bartosz278
4Laskowski Karol274
5Kosiorek Przemysław271

Kobiety

PozycjaNazwisko i imięRundyPunkty
1O'Higgins Elina397
2Binkowska Marta262
3Tymińska Marta259
4Mościcka Aneta256
5Terej Katarzyna139

zobacz więcej »

Polski Związek Golfa Golf Parks Poland

FaceBook