Trzy mecze
Data publikacji: 23.06.2021
Nie chodzi o naszą reprezentację piłkarską, ale kolejne trzy pojedynki w Match Play 2021. Oto wieści szczegółowe:
Jarek Skręta – Grzegorz Malewicz: 1 UP
Jarek napisał: „W upalne popołudnie w Sobieniach (w pięknym dniu debiutu Adriana Meronka w US Open) rozegrałem jeden z moich trudniejszych meczów w mojej golfowej karierze. Grzegorz miał agresywne i skuteczne otwarcia, 3 wood chodziła mu jak po sznurku i (jak się później okazało) plan minimum miał już zrealizowany po drugim dołku. A ja byłem wtedy 2 down. Co gorsza, Grzegorz bynajmniej nie miał zamiaru na tym poprzestać i ciągle podwyższał swój cel, a ja, szukając mojego dobrego golfa w każdym niemal uderzeniu, musiałem walczyć o zwycięstwo do samego końca.
Jednak różnica jednego uderzenia na 15 dołkach, to niełatwa rozgrywka. Górę wzięła jednak moja krótka gra i większe doświadczenie. Uff…
Chapeau bas, Grzegorz!”
Dodam od siebie, że rozgrywka była – oczywiście! – notowana na bieżąco w aplikacji Grzegorza (www.dgng.pl), dzięki czemu kibice – a byli tacy! – mogli na żywo śledzić mecz z domów dołek po dołku. Może i Wy chcecie tak udostępniać chętnym swoje mecze? Wystarczy sięgnąć po aplikację Grzegorza. Ja to zrobię w najbliższym meczu (Red.).
* * *
Mirek Rokita – Mirek Dziekan: 5&4
„Wiadomo było, jeszcze przed startem, że wygra Mirek – tak zaczął Mirek swoją relację z meczu Mirek – Mirek.
Popołudniową rundę z Mirkiem Dziekanem zaczęliśmy przy słoneczku i temperaturze 32 stopnie. Tak było do przerwy. Pierwszej przerwy. Zeszliśmy z pola po 11-tym dołku na kawę i sok. Pioruny za nami. Po 20 minutach wróciliśmy na pole. Po 14 dołku trąby rozległy się ponownie. Ale daliśmy radę. Wynik: 5&4 dla Mirka. Konkretnie: Mirka R.
Dziękuję Mirkowi D. za fajną rundę z emocjami i dużą dawką elektryczności! 🙂 „
Panowie przemykali się w Sobieniach między piorunami, ale miejmy nadzieję, że nie ryzykowali zbyt wiele. Uważajcie na siebie w ten burzowy okres!
* * *
Piotr Wojciechowski – Elina O’Higgins: 2&1
Co prawda wynik meczu nie został oficjalnie przeliczony, ale podobno wygrał Piotr. Z wysłanej karty wyników stroke play Redaktor (musiał sobie sam policzyć, ech…) wyliczył, że mecz zakończył się na przedostatnim dołku na Lisiej Polanie wynikiem 2&1 dla Piotra.
Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się
FaceBook