Wilanów Greensome – wygrana Białych!
Data publikacji: 05.11.2018
Spisaliście się fantastycznie. Wszyscy. Dość powiedzieć, że w przeddzień turnieju mieliśmy na liście 88 osób, a przybyło aż 86 (tylko jedna para się nie zjawiła, a wszyscy pozostali – zameldowali się wzorowo). Nie wiem, czy bardziej podziwiać wysoką frekwencję, czy też obowiązkowość zapisanych, którzy bardzo się postarali, by nie zdekompletować turnieju i nie wystawić nikogo do listopadowego wiatru. Każdy organizator życzyłby sobie, by liczba faktycznie grających była tak bardzo zbliżona do liczby zapisanych w systemie. Brawo Wy!
Musieliśmy zamknąć listę przed czasem, bo brakowało już miejsca na polu. Ostatnie grupy i tak schodziły w gęstniejącej szarówce. Nikogo więcej nie udałoby się przyjąć. Tak więc ostatni nasz turniej w sezonie – 4 listopada w Sobieniach Królewskich – wykorzystaliśmy maksymalnie.
Zagraliśmy w formule Greensome. Dwuosobowe drużyny zostały podzielone na dwa obozy: Biały i Czerwony. Każda z drużyn miała w swoich szeregach 21/22 dwuosobowe zespoły, które starały się zagrać jak najlepszy wynik Stroke Play netto z uśrednionego HCP każdej dwójki (60% HCP gracza o niższym handicapie i 40% tego z wyższym handicapem).
Do wyniku drużyny liczyło się 15 najlepszych (czyli najniższych wyników). Tak więc porównywaliśmy najlepsze 15 wyników drużyny Białej z 15 najlepszymi wynikami drużyny Czerwonej. W miarę oddawania kart i wpisywania wyników na gorąco aktualizowaliśmy stan rywalizacji na tablicy. W połowie stawki przewaga Białych była wyraźna (aż 20 uderzeń). Potem Czerwoni stopniowo wyrównywali wynik, aż do emocjonującego momentu po 16. wynikach z obu stron – idealny remis! Potem przewaga Białych, następnie szala przechyla się na korzyść Czerwonych… i dopiero ostatni flight zadecydował o zwycięstwie Białych – dosłownie czterema uderzeniami!
Biali w nagrodę otrzymali przechodni puchar, który towarzyszy nam od lat w walce Biało-Czerwonej. Mogli też, jako zwycięzcy, poczęstować się buteleczką świeżego piwa z Bierhalle (naszego niezawodnego partnera już przez kolejny sezon).
Uhonorowaliśmy specjalnie grające duety rodzinne (rodzic – dziecko). Było ich kilka i czerpały one niewątpliwie frajdę z takiej szansy. W większości turniejów jest to raczej niemożliwe, a tu zespoły połączone więzami krwi mogły wspólnie się bawić.
Otwieramy i zamykamy turnieje zwykle w formule czysto zabawowej i wyłącznie zespołowej, ale postanowiliśmy docenić również wysiłki indywidualne. Nagrody odebrali:
Piotr Raciborski i Piotr Niebrzydowski oraz Ireneusz Osiński i Dariusz Okrasa – to dwa najwyżej sklasyfikowane zespoły ze zwycięskiej drużyny Białej (z co najmniej 1 Wilanowiakiem w składzie), a także Krzysztof Śniechowski i Tomas Trocil (najlepszy taki zespół w drużynie Czerwonej). Nagrody dla nich ufundował nasz niezastąpiony w tym sezonie Dom Volvo.
Nearest to the Pin Wilanów by Dom Volvo (dołek nr 2):
– Panie: nie przyznano
– Panowie: Ireneusz Osiński (194 cm)
Nearest to the Pin Goście by Dom Volvo (dołek nr 16):
– Panie: Nicole Karczykowska (440 cm)
– Panowie: Robert Zmarzliński (rewelacyjne 33 cm!)
Longest Drive Wilanów by Rehasport Clinic (dołek nr 18):
– Panie: Kasia Kopczewska
– Panowie: Piotr Robert Ziętek
Longest Drive Goście by Rehasport Clinic (dołek nr 15):
– Panie: Elżbieta Schimmelpfenning
– Panowie: Marek Meserszmit
Na koniec nie mogło zabraknąć sportowych wiwatów „na cześć drużyny przeciwnej” oraz biało-czerwonego tortu. Słowem – sezon zamknęliśmy godnie.
Kilka pamiątkowych zdjęć (z komentarzem) znajdziecie poniżej, a więcej: w naszej Galerii: TUTAJ
Dziękujemy za wspólną zabawę!
Red. (w imieniu całego zarządu)
PS. Nie zamykamy jeszcze naszej Ligi. Zgodnie z regulaminem gramy do 25 listopada (niedziela). W najbliższy weekend przed nami ostatnia bodaj szansa na zmianę swojej pozycji w Lidze Turniejowej. Liczne rozgrywki z okazji Święta Niepodległości być może pozwolą jeszcze komuś na skok w górę rankingu. Natomiast rundy EDS (w Lidze Klubowej i Zielonej) możecie wpisywać praktycznie każdego dnia – aż do zamknięcia Ligi 25 listopada. Niech pogoda będzie z Wami!
Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się
FaceBook