Chłopaki na różowo!

Data publikacji: 14.06.2019

Wbrew pozorom to jest relacja z Match Playa. Ostatni mecz tej rundy. Właśnie zakończył się w Sobieniach Królewskich godzinę temu – znowu skwar i żar tropików. Ale można to przeżyć, jeśli ma się do dyspozycji… TAKIE NAPOJE!

 

Paweł Lis i Piotr Smolarz_fragm_min

 

Paweł Lis – Piotr Smolarz: 5&4

Paweł spożył drinka i na gorąco (sic!) zdał szybką relację:

„Żar z nieba, pełno latających robaków. Tak od pierwszego do ostatniego dołka. Zaczęło się dobrze dla Piotra. Ale na drugim dołku już był remis i tak przez następne cztery. Później wyszedłem na prowadzenie. Piotr miał świetne drive’y, ale nie chodziły mu żelaza i wedge. Kilka moich błędów nie zostało przez Piotra wykorzystane. Ostatecznie zakończyliśmy mecz na 14 dołku wynikiem 5&4. Dokończyliśmy rundę towarzysko i… Piotr zaczął grać. Gdyby tak było przez cały czas, byłoby ciężko z nim wygrać.”

 

Piotrek dorzucił dwa słowa:

„Gorąco masakrycznie, ale wszystko wynagrodziły nam super lemoniady o niebywałym kolorze. Jak widać na zdjęciu – humory nas nie opuściły do końca, ale prawdę mówiąc to tylko Paweł miał powody do radości. Tylko pierwsze 5 dołków było wyrównanych. Birdie dla Pawła na piątym wybiło mnie z rytmu i na każdym dołku coś psułem, natomiast Paweł grał bardzo równo, co pozwoliło mu wyjść na 4 UP po dziewięciu dołkach, czego nie oddał już do końca. Z teką grą na pewno może daleko zajść w Match Playu.”

I jeszcze anegdotyczna ciekawostka:

„Wychodzimy na pierwsze tee, a Paweł powiada, że nie ma puttera w torbie, więc na szybko musiał coś pożyczyć.!” Okazuje się, że można wygrać nie mając własnego puttera.

I jeszcze jedna ciekawostka dla tych, którzy śledzą słynne już perypetie Piotrka Smolarza na dołku 4 (PAR 3). Otóż znowu tee shot zagrał w górkę po prawej, będąc leworęcznym i stojąc plecami do tej górki. Bodaj siedemnasty lub dwudziesty drugi raz w tym sezonie. To jest fenomen wymykający się chłodnej analizie. Jeśli ktoś chciałby się doktoryzować z psychologicznych aspektów gry w golfa i ze zjawiska samospełniającego się proroctwa oraz wpadania w spiralę fatum w golfie – to kliniczny przypadek Piotrka, dygoczącego przez tee shotem na czwórce, jest tematem do wzięcia.

Piotrek – jesteśmy z Tobą!!! 😉

 

* * *

 

Gratulacje dla wszystkich, którzy grali w tej fazie i możemy oficjalnie ogłosić start rundy trzeciej!

Red.

 

Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się

« wstecz

Liga Turniejowa 2024

Mężczyźni

PozycjaNazwisko i imięRundyPunkty
1Zientkowski Tomasz270
2Skoblewski Paweł262
3Gruszczyński Bartosz138
4Sosnowski Krzysztof137
4Laskowski Karol137

Kobiety

PozycjaNazwisko i imięRundyPunkty
1O'Higgins Elina261
2Binkowska Marta134
3Mościcka Aneta131
3Szpara Agnieszka131
5Tymińska Marta128

zobacz więcej »

Polski Związek Golfa Golf Parks Poland

FaceBook