Można grać nad Wisłą i nad Atlantykiem

Data publikacji: 16.01.2020

Długo nie trzeba było czekać na zgłoszenie z naszych rodzimych pól. Dziewczyny w naszym klubie – jak zwykle – prężne i na posterunku. Zdjęcia Agi, Damroki i Ewy z ostatniego weekendu w Rajszewie mogłyby chyba być najlepszym dowodem w sprawie zmian klimatycznych. Połowa stycznia.

 

 

* * *

 

Tymczasem nieustająco śledzimy peregrynacje naszego klubowego logo i… znowu jest! Tym razem w Portugalii. Niezawodny Smoli prezentuje. Proszę bardzo:

 

Przy okazji mamy chyba nowego, wyjątkowego klubowicza. Przybył z Algarve do Polski.

My tymczasem nie baliśmy się nawet tee times o 7:25 (Early Bird):

Trochę na granicy rozsądku i widoczności, ale za to można było wcisnąć nawet 36 dołków przed zachodem słońca w ten ciągle jeszcze krótki styczniowy dzień:

Teraz w Algarve buszuje druga zmiana. Jest nawet foto z niespodziewanego spotkania na lizbońskim lotnisku. Zmiana turnusów. Teraz Jarek z Pawłem szlifują formę.

 

Jednym słowem: kije nie rdzewieją, my też nie.

Szykujcie się na jesienny, klubowy wypad do Portugalii. Będzie pięknie!

 

 

Red.

 

Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się

« wstecz

Liga Turniejowa 2024

Mężczyźni

Brak wyników

Kobiety

Brak wyników

zobacz więcej »

Polski Związek Golfa Golf Parks Poland

FaceBook