Piłka do kosza
Data publikacji: 31.12.2016
Każdy pretekst do odświeżenia wiedzy o Regułach Gry w Golfa jest dobry. Nawet piłka, która… wpadnie do śmietnika, może przysłużyć się celom edukacyjnym. To właśnie przytrafiło mi się wczoraj na polu Alcaidesa Links. Uderzyłem piłkę, po czym dobiegł mnie z oddali głuchy odgłos stuknięcia w blachę. Jasne było, że w coś trafiłem, ale po chwili bezowocnych poszukiwań przyszło mi do głowy, by zajrzeć do śmietnika. Jest!
Ale co wtedy?
Otóż dla golfisty taki śmietnik, to nic innego, jak sztuczne utrudnienie nieruchome, opisywane przez Regułę 24-2. Mamy od niego uwolnienie bez kary. Dropujemy piłkę w obrębie długości jednego kija od najbliższego miejsca uwolnienia. Trzeba pamiętać, by nie było to miejsce bliżej dołka. A najbliższy punkt uwolnienia, to po prostu miejsce tuż przed owym śmietnikiem, z którego można by grać bez żadnych zakłóceń. W sumie procedura bardzo prosta i – co ważne – nic nas nie kosztuje.
A tak to wyglądało w praktyce:
No i najważniejsze w tej niecodziennej sytuacji: jak to dobrze, że piłka podniesiona zgodnie z Regułą 24-2 może zostać oczyszczona! 🙂
Ekipa pod wodzą Jarka bezwstydnie pozdrawia z Alcaidesy!
Red.
Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się
FaceBook