XXVII Polonia Cup

Data publikacji: 10.08.2022

Polonia Cup na polu Amber Baltic, to turniej z ogromnymi tradycjami. W ostatni weekend odbyła się już 27. edycja tych zawodów. Wyspa Wolin, to kraj świata, a na pewno Polski, ale i tak mieliśmy tu swoją reprezentację. Dorota Ciesielska została najlepszą Seniorką (jednocześnie drugi wynik stroke brutto wśród pań), a Mikołaj Wojnowski zajął 22. miejsce brutto w wymagającej stawce zawodników. Na starcie stanęło bez mała 120 golfistek i golfistów, z czego 87 przeszło CUT, aby zagrać trzeciego dnia.

 

Mikołaj zaraz po występie przysłał kilka zdjęć i wrażeń.

„Jak zwykle pole Amber jest suche, ale i przygotowane o tej porze roku. To oznacza, że fairwaye były twarde jak skała, a greeny zielone. Nieco inaczej w niż zeszłym roku: należało grać krócej, żeby uniknąć kłopotów. Jak wyszło, tak wyszło. Najbardziej to zmieniające się warunki pogodowe wpływały na wyniki. Najmniej przeszkadzał mi upał, bo w czwartek przy 36° akurat grałem dobrego golfa. Z kolei drugiego dnia na kilku dołkach raz porządnie nas zmoczyło, niestety negatywnie wpływając na wynik na trzech dołkach. Ostatniego dnia była jeszcze szansa na zwycięstwo w kategorii Polonusów, z którego to powodu wystąpiłem pod flagą niemieckiego, a nie warszawskiego klubu golfowego. Okazało się, że należy ćwiczyć także przy silnym wietrze, który po prostu miesza w głowie, np. łatwy dziewiąty dołek z wiatrem prosto w twarz nie dość, że wymagał naprawdę dobrego uderzenia, to jeszcze wyczyniał z piłką istne cuda. Znowu dwa bardzo złe dołki, a na tym polu liczy się dobra strategia asekuracyjna oraz co zrobić, gdy nie wyjdzie otwarcie. Polecam każdemu udział w tych zawodach!!!”

 

Kilka słów dopisała też Dorota:

„Pole nie było tak suche, dobrze przygotowane i zielone. Łatwe dla tych, którzy grają prosto 🙂

Impreza wieczorna udana, wspaniałe jedzenie, wyjątkowo smaczne i obfite i różnorodne. Fenomenalny występ kapeli. Wiele nagród. Całą imprezę towarzyszył nam znany głos Andrzeja Persona.

Szkoda że nie znałam tak dobrze pola, ale następnym razem już będę wiedziała gdzie celować.

Najlepsi gracze nie uniknęli gęstych wysokich rafów (14 uderzeń na dołku, 5 uderzeń z tee i żadna piłka nie znaleziona na 13 dołku).”

Ostatnia historia, o której pisze Dorota, jest faktycznie wybitna. Franciszek Dudek, gracz z ujemnym handicapem, który w turnieju zagrał 14 birdie i 1 eagle’a, miał taki właśnie wypadek na dołku 13 PAR 4, na którym zagrał… 10 powyżej PAR! W turnieju zajął II miejsce ustępując tylko Łukaszowi Szadnemu o 2 uderzenia. Gdyby, gdyby…

Ciekawostka – Franciszek zagrał cały 3-dniowy turniej właśnie dokładnie 10 powyżej PAR, co równało się „urobkowi” z tego jednego nieszczęsnego dołka.

 

Wracając do naszych – gratulujemy Dorocie kolejnej wizyty na podium, a Mikołajowi – relacji i zdjęć. Może przy okazji urlopu ktoś jeszcze z Klubowiczów zawita na historyczny Amber – jedno z trzech pierwszych pól golfowych w nowożytnej historii golfa w Polsce?

 

Pełne wyniki XXVII Polonia Cup – TUTAJ

 

Red.

 

 

 

 

Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się

« wstecz